czwartek, 15 czerwca 2017

THURSDAY


Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, a mnie pokonał paskudny wirus. To smutne, ale dopiero teraz, gdy całe dnie bezczynnie leżę w łóżku przypomniałam sobie o tym miejscu. Nie byłam tu od miesięcy!  Nawet nie będę niczego Wam obiecywać. Nie będę też niczego obiecywać samej sobie. Teraz mam naprawdę napięty okres w moim życiu i czasami trudno jest mi połapać wszystkie sprawy, dlatego wiem, że systematyczność na blogu będzie dla mnie najtrudniejszym wyzwaniem, ale podejmę się go i z samozaparciem będę dążyć do jego osiągnięcia. 

Do wakacji zostało naprawdę niewiele czasu, ale wiem, że nawet wtedy nie będę miała wielu wolnych chwil. Jednak, jak już wspomniałam, od kilku dni jestem chora, co wcale nie znaczy, że jest to najgorszy z możliwych scenariuszy. Tak naprawdę dopiero teraz mam chwilę, żeby porządnie zastanowić się, w jakim dokładnie kierunku zmierzam. 



piątek, 24 marca 2017

SEEK FOR ADVENTURE


Świadomość nadejścia wiosny zmieniła moje nastawienie. Uwielbiam taką pogodę, przejściową i nieprzewidywalną. Czuję potrzebę ciągłego przebywania na świeżym powietrzu. Nie mogę usiedzieć w miejscu. Chciałabym wyjść z domu i zobaczyć jak najwięcej, być w każdym miejscu jednocześnie. Największym moim dylematem jest to, jakie marzenie mam spełnić jako pierwsze. Mam ich tyle, że nie jestem pewna, czy zdążę je wszystkie zrealizować. Chciałabym jeździć na koncerty, pływać w morzu, latać samolotem, zwiedzać świat, poznawać nowych ludzi i odmienne kultury. Jednak aktualnie leżę w łóżku z potwornym bólem brzucha. Chyba zachorowałam już przez tą potrzebę spełniania marzeń!



środa, 25 stycznia 2017

ON ICE



Wczoraj, dopiero po raz drugi w tą zimę, jeździłam na łyżwach. Jest to mój ulubiony sport zimowy. Przewróciłam się jakieś dwadzieścia osiem razy, dlatego, że próbowałam nauczyć się jeździć do tyłu, tak jak moja siostra. Jest w tym tak dobra, że dwie dziewczyny poprosiły ją, żeby pokazała im, jak jeździć. Nauczyła się wszystkiego sama i bardzo ją za to podziwiam. Postanowiłam, że do końca sezonu zimowego opanuję jazdę do tyłu do perfekcji. Mimo, że czuję, że mi się nie uda, nie poddam się bez walki 


LET YOUR SMILE CHANGE THE WORLD



'Let your smile change the world. Not the world change your smile'

'Pozwól, żeby Twój uśmiech odmienił świat. Nie, aby świat zmienił Twój uśmiech'